Karolina ma absolutnie boskie stopy, szczególnie kiedy chodzi w czerwonych szpilkach. Całe szczęście w pracy mogę obserwować je ukradkiem bez wyrzutów sumienia. Widziałem ją kiedyś w klapkach – spotkaliśmy się przypadkiem latem w centrum handlowym. Tak jak myślałem, ma zgrabne, wypielęgnowane palce, a same stopy są nie za duże – jak to u Azjatek. Tak, mam fetysz stóp.
Wyobrażam sobie czasami, że wodzi nimi po moim ciele, zataczając mniejsze i większe kółka, ale zdecydowanie omijając krocze, drocząc się ze mną. Całowałbym i łaskotał jej śliczne stópki. Na samą myśl robię się twardy jak skała. Byłbym w siódmym niebie, gdyby pozwoliła mi skończyć na swoich stopach i skąpać je w spermie.
Lubię umawiać się na sex pokazy Skype z dziewczynami, które mają podobne stopy, jak Karolina. Podoba mi się, kiedy pieszczą nimi różne zabawki – dochodzę wtedy w kilka minut. Nawet kupiłem sobie podobne czerwone szpilki, jak nosi Karolina. Wystarczy, że na nie spojrzę i w mojej głowie pojawiają się niegrzeczne myśli o tym, jak jej stopy głaszczą mojego penisa…
- Co się tak gapisz? Masz fetysz stóp? – żartuje kolega z biurka obok, zauważając, jak wodzę wzrokiem za Karoliną i jej butami.
A żebyś wiedział! Może kiedyś uda mi się te wszystkie fantazje wprowadzić w życie, ale teraz zostają mi tylko te pokazy na Skype i samotna masturbacja.